Poranek rusza w świat
No jeszcze nie możemy się przyzwyczaić do tej myśli. Poranek, po 2 i pół roku dorastania w Alpakarium właśnie, o świcie, wyfrunął na Pomorze. Będzie nam brakować jego złotego blasku, pięknych oczu i misiowatości. A zrobił się z niego absolutny miś od kiedy zaczęliśmy z nim pracować, przygotowując do przeprowadzki do nowego domu. I taka to hodowla alpak, wieczne rozstania. Ale troski i ciepła mu nie zabraknie. Tuż przed odjazdem patrzyliśmy na promienne twarze nowych opiekunów... zakręcił ich sobie wokół palca. Fajnie :)
Od dziś możecie odwiedzać Poranka na Alpaka Pomorze.











