Już myśleliśmy, że nie zdążymy na 1 lipca, ale połączone energie potrafią zdziałać cuda. Wyszło pięknie. Dokładnie tak, jak wyobraziliśmy sobie około stycznia rozpoczynając prace wykończeniowe. Pierwsi goście zachwyceni, a my szczęśliwi, że Rudka nabrała trochę życia, że tyle rozmów i ludzi do poznania. Jest kameralnie i zarazem intensywnie. A alpaki? W swoim żywiole. Z każdym kolejnym gościem, stopniowo, zalewają Instagrama :D Żeby ktoś nam powiedział wcześniej, że prowadzen
Piotrek kończy dzisiaj rok! Rośnie najszybciej z całego pokolenia, pierwszy w stadzie przyjął kantarek i zaczął chodzić na spacery, a do tego wprost rozkochał facebooka. Dostał garść urodzinowych smakołyków i przymierzył sobie kolorowe pompony z Chile. Chodził w nich dumnie po całym podwórku. No przecież lubi się pokazać, jest zodiakalnym baranem :D #wakacjezalpakami #oswajaniealpak #babyalpaca #pracazalpakami
Wzruszona. Kilka nocy myślenia o tym jak Piotrek zareaguje na kantarek, a on najzwyczajniej pozwolił go sobie założyć. Powolutku, bez ciśnienia. Najpierw obejrzał go ze wszystkich stron, obwąchał. Potem wsunął kawałek nosa. Znowu obwąchał. Włożył cały pyszczek i czekał aż zapnę sprzaczkę i doczepię sznurek. A potem się przytulił. Pochodziliśmy sobie parę minut dookoła po zagrodzie i zdjęliśmy kantarek. Następnym razem spróbujemy wyjść na podwórko. PS. Ten post i to zdjęcie pr